![]() |
Nasza Złota Rączka Agnieszka potrafi mistrzowsko przerabiać śmieci w piękne przedmioty. Dzisiaj inspiruje nas zestawem 4 zakładek do książki, do wykonania których użyła zwykłej brązowej tekturki, którą usztywniony był blok papieru i resztek beermaty – białej tekturki używanej do produkcji podkładek pod piwo i … baz do albumów typu scrapbook. Skrawki beermaty Agnieszka wycięła w dekoracyjne ramki przy pomocy wykrojnika Sizzix. Tła na zakładkach zostały wykonane stemplami 7Gypsies i Crafty Secrets, Agnieszka użyła do nich tuszów pigmentowych Latarnia Morska, a następnie mocno potuszowane Distressami.
W środku ramek nasza Złota Rączka umieściła malutkie fragmenty papierów Grapihic45, które zostały jej z poprzednich projektów. Z kolei ta pięknie mieniąca się patyna na ramkach to efekt pomalowania ich preparatem Glimmer Glaze (firma Tattered Angels); kolor wchłonął się w tekturkę, ale na powierzchni pozostała lśniąca wartwa, dająca niesamowity efekt.
![]() |
![]() |
Wstążeczki vintage można łatwo zmienić w postarzone, klimatyczne gnieciuchy – wystarczy jeden psik Glimmer Mistem i pogniecenie ich w dłoniach. Zawiązane w niedbałą kokardę idealnie wpasowują się w styl mocno postarzanych zakładek do książki.
![]() |
![]() |
Do wykonania zakładek do książek Agnieszka użyła następujących produktów ze sklepu oraz dostępnych na zamówienie przez naszą Listę Społeczną (obrazki są podlinkowane):
różnych kolorów tuszów Distress
No i w ten sposób…zakochana w zakładkach z wielką potrzebą posiadania nowego wykrojnika 🙂
Aż chce się czytać! 😉
Są przepiękne!!!
bardzo ładne zakładki
Chyba nie mogłabym takiej mieć, bo zamiast czytać książkę, wgapiałabym się w moją cudną zakładkę 😀 😀
świetne! moje klimaty :):):)
Zakładki cudo, mają klimat.
Wstążeczki idealnie pasują.
Użyte do ich wykonania stempelki… marzenie.
Całość rewelacja:)
Chyba się zainspirowałam 😉
Dziękuję serdecznie 🙂
Witam jestem zainteresowana kupnem tej pięknej zakładki…