W ubiegły weekend cała ekipa Złotych Rączek wraz z Endim buszowała po Targach Creativeworld we Frankfurcie nad Menem. Relację z tej imprezy przedstawimy Wam wkrótce, bo było co oglądać i czym się inspirować! W międzyczasie nasza Lewa Rączka, która z powodu zaawansowanej ciąży nie mogła towarzyszyć reszcie ekipy, z właściwym sobie polotem podjęła nasze Wyzwanie #4 na kartkę walentynkową:
 |
Czym nas zaskoczyła tym razem? Kartką walentynkową wykonaną z … dwóch płyt CD! Niepotrzebne/popsute/zniszczone płyty z pewnością znajdą się w każdym domu, więc może warto wykorzystać je do zrobienia oryginalnej kartki miłosnej?
Jedną płytę Ania okleiła w całości papierem do scrapbookingu, a w drugiej pozostawiła nieoklejony środek – dzięki temu powstało okienko, w którym widać baaaaardzo walentynkowe wyznanie “I love you!”.
 |
 |
Dwie części kartki (czyli płyty CD) Lewa Rączka połączyła bawełnianą tasiemką. Jeśli zastanawiacie się jak można wyciąć dziurkę w płycie, to podpowiadamy, że Ania użyła mocnego i sprytnego narzędzia jakim jest Crop-A-Dile. Również przy jego pomocy dziurki zostały zabezpieczone oczkami. I zrobiła to całkiem bezpiecznie, co w wypadku Lewej Rączki jest ważne, bo jak sama mówi, przytrafiają jej się różnego rodzaju katastrofy.
Do wykonania walentynki nasza Lewa Rączka wykorzystała następujące artykuły i narzędzia:
 |
 |
 |
 |
Zachęcamy do zrobienia nietypowych walentynek na nasze Wyzwanie #4!
Kupon na zakupy w sklepie o wartości 100 zł czeka!
świetny pomysł i rewelacyjne wykonanie! kolorki – miodzio 🙂
Sliczna bardzo pomyslowa Valentynka 🙂
tęga głowa z tej naszej Lewej Rączki 🙂 jak już wpadnie na jakiś pomysł, to aż dech zapiera 🙂
Rewelacyjny pomysł!!! Piękne wykonanie 🙂
Aniu, przepiękny prezent 🙂
Padłam! Jest boska!
a wszystko zaczęło się od tego, że kupiłam koperty z okienkiem na cd zamiast zwykłych i aby je zużyć muszę robić kartki ze starych płyt 😉 niech już nikt nie pyta czemu jestem lewą rączką ;-))))
Świetny pomysł i bardzo inspirujący…;)
Świetny pomysł i bardzo inspirujący…;)
[…] już po internetowej premierze na inspiracjach, ale jakoś zabrakło czasu by opublikować u […]