Tym razem chodzi nam o… opakowania po ćwiekach Latarnia Morska. Zanim je wyrzucicie, dobrze się zastanówcie i obejrzyjcie koniecznie mini-albumik wykonany przez naszą Złotą Rączkę Anię.
Albumik zrobiony jest właśnie z opakowań – i okładka i strony to pełny recykling. Na dodatek plastikowe okienko po ćwiekach umożliwiło Ani stworzenie głębokiej ramki (tzw. shadowbox), w której umieściła przestrzenną kompozycję ze zdjęciem swoim i synka 🙂 Jak sama mówi, jest to maleńki albumik z ogromnym przekazem.
Poniżej dobrze widać jak Ania sprytnie wykorzystała przezroczystą część pudełka po ćwiekach:
Nowe, ciemnobrązowe kwiatki Latarnia Morska w różnych kształtach będą dostępne jeszcze w tym miesiącu.
Tłem albumiku są papiery do scrapbookingu z kolekcji “Victoriana”, a ozdoby to głównie kwiatki i perełki – w formie ćwieków i naklejek “Say It In Pearls” Primy:
 |
 |
 |
 |
Do wycięcia ozdobnych kształtów Ania użyła maszynki Wizard i wykrojników Spellbinders, a cały album spięła kółkiem “vintage” Latarnia Morska:
 |
 |
 |
PS Wyszpiegowanych prosimy o jeszcze trochę cierpliwości – losowanie nagrody wkrótce 🙂
bo Ania to właśnie prawdziwa złota rączka!!!! podejrzewam że wszytko w Twoich rękach zamieniłabyś w coś pięknie subtelnego i niebanalnego
rewelacyjny pomysł!
Fantastyczna pamiątka!
ja też lubię jak się nie marnuje. 😉
doskonały pomysł.
Hehe, ja to czasami się sama z siebie śmieję z tego, że się gapię na jakiegoś śmiecia z pół godziny zanim go wyrzucę, bo kombinuję co by z niego zrobić 😉
Ania jest niesamowita 🙂 Świetny pomysł i piękna praca.
wzruszający minialbumik!
Extra pomysł na mini albumik 🙂
a ja tyle opakowań wyrzuciłam….buuuuuu 🙁
EXTRA! Będzie bardzo miła pamiątka! 🙂
Świetny pomysł, teraz biję czołem w blat biurka: “dlaczego wyrzuciłam?”
Fajny pomysł!
A tak swoją drogą to może mało kumata jestem ale zastanawiam się co trzeba zrobić poza podaniem stronki sklepu w poście żeby szpieg wpadł na trop moich wpisów? O np. takich
http://madebyniezapominajka.blogspot.com/2010/06/memories.html
http://madebyniezapominajka.blogspot.com/2010/07/slubne-kopertowki.html.
Co robię źle?
Hmmm….
NieZapominajko wszystko dobrze robisz,może tylko nie zauważyłaś, że na liście lipcowej jest wypisana Twoja praca, a w czerwcu przyznaję nie zauważyłem Twojego notesu (niestety czasem zdarzy mi się to przy tylu pięknych pracach jakie mam do oglądnięcia).
Pozdrawiam.
Szpieg
Szpiegu masz rację jest caaaaaaała masa pięknych prac więc trudna jest dola wyszukiwacza 🙂 Cieszę się że wszystko robię ok i również pozdrawiam .