Mamy dzisiaj przyjemność przedstawić Wam naszą Lewą Rączkę – Anię. Ania, jako początkująca adeptka scrapbookingu, będzie dzielić się tutaj swoimi problemami, w cyklu nazwanym “Rozterki Lewej rączki”. Zobaczymy jak sobie radzi z robieniem kartek i czy naprawdę, jak twierdzi sama, ma dwie lewe ręce 😉 Zapraszamy!
.
..
Obkupiona w materiały scrapbookingowe, zaopatrzona w wycinanki z dziurkaczy ozdobnych i różne koronki … wrzuciłam wszystko na jedną kartkę. Byłam bardzo dumna i blada, ale… jakoś się nie zachwyciłam. Coś nie grało! Pomyślałam, że dużo będzie robić wrażenie. I czułam, że się pomyliłam 🙂
Jako niedoświadczonej w kartkowaniu, brakuje mi zdecydowanie wyczucia. Nie chciałam się zniechęcać i robić kolejnych przeładowanych prac, a przy okazji marnować wielu materiałów, które jako początkująca zdecydowanie chcę oszczędzać 🙂
Postanowiłam się dłużej nie męczyć i sięgnęłam po schematy (“mapki”) ze strony Page Maps.
Wystarczył pasek wycięty nożyczkami ze wzorkiem, kilka guzików i kawałek sznurka oraz pokolorowana pieczątka. A na dodatek ponieważ wyszło prawie identycznie jak na “mapce”, zyskałam satyfakcję, że jest OK, skoro ktoś to już wcześniej wymyślił 🙂
Poszłam za ciosem i wykorzystałam kolejną mapkę – nie wymagała zbyt wielu materiałów, właściwie tylko dwóch rodzajów papieru i kawałka tasiemki oraz pieczątki.
Na koniec zaszalałam i wprowadziłam własne udoskonalenia do “mapki”. Prawdziwie szaleństwo objawiło się we wbiciu dwóch ćwieków (bradsów) w koniec tasiemki oraz zmianie kształu skrawka papieru pod pieczątką. Ależ się poczułam oryginalna 😀
|
|
Póki co, wykonuję kartki według “mapek” i liczę na to, że w przyszłości będę wpadać na własne kompozycje i będę z nich zadowolona 🙂
Pozdrawiam,
Lewa Rączka Ania
W swoich pracach Ania wykorzystała mapki kartkowe pochądzące ze strony http://www.pagemaps.com/ (CardMaps, September 2009)
Ale Ani prace są bardzo ładne. Ja jestem zachwycona wnętrzem kartki gratulacyjno narodzinowej.
Nikt nie twierdzi, że są nieładne! 🙂
Aniu, świetna robota! 😀
a ja dopiero teraz skojarzyłam ze wy wszyscy na A:)))))
no nic Ania świetna robota ja tez dopiero zaczynam i rozumiem rozterki!!!!!
trzymam kciuki żebyśmy się nie zniechęciły!:)
a brat to by się Ciebie nie mógł wyprzeć z daleka widać ze rodzeństwo:)
Widziałam Twoje prace na blogu. Masz fajne pomysły.
Bardzo ciekawa ta strona z mapkami. Może ją wykorzystam, bo robienie albumów idzie mi zawsze łatwo, ale z kartkami to jest porażka. Chętnie bym czasem podarowała komuś karteczkę, ale same potwory mi wychodzą…
piękne kartki, ja też próbowałam robić kartki bez pomocy mapek i rezultat był opłakany, dlatego też mapki pokochałam i praktycznie nie robię kartek bez ich pomocy
świetna strona z mapkami…przydatne też gdy weny brak 🙂 kartki bardzo udane 🙂 ja jestem zaś leworęczna, ale chyba “lewych” prac nie robię :):)
Hehhe – świetny tekst.
Mogłabym dołączyć do grupy leworęcznych, bo też zaczynam właściwie. Tyle, że ja nie zawsze umiem interpretować mapki ;o)))
Serdecznie pozdrawiam Anię!
no bardzo udane początki:) czekam na więcej
p.s. ja jestem leworęczna;)
te mapki są świetne. ja tez jestem poczatkująca, też chcę oszczędzać materiały i też myślałam, że dużo znaczy ładnie. Chm, chyba jednak nie do końca… mapki bardzo mi się przydadzą. A kartki Ani są świetne! szczególnie podobaja mi się pieczątki…;) też chetnie bym sobie kupiła…:)
Też jestem początkująca, więc rozterki są mi jak najbardziej bliskie :)))
Musze popróbować z tymi mapkami 🙂
Jeżeli mają wychodzić z tego takie ładne karteczki – życzę kolejnych szaleństw ze szczyptą rozterek!
lewa rączka taka do końca lewa nie jest, widziałam trochę jej prac na blogu – nieźle zaczyna!!!
a przy okazji chciałam się poskarżyć, że blogowy szpieg do mnie chyba w ogóle nie zagląda, buuuu 🙁
dziękuję za miłe słowa – aż nabiera się chęci, żeby walczyć z rozterkami 🙂
a do wszystkich leworęcznych – wyobraźcie sobie, że macie dwie prawe ręce 🙂
fajny cykl, bo ja dopiero zaczynam swoją przygodę ze scrapem… zaczęłam właśnie od zrobienia kartek i nie korzystałam z mapek, ale może kiedyś warto spróbować?
pozdrawiam
Natolin
historia Ani ze swetrem mnie powaliła 😉 pozdrawiam”leworęcznie”