Taki właśnie jest skrap naszej Złotej Rączki Agnieszki. Jak wpadła na tak, hmm, kontrowersyjne połączenie kolorystyczne opowie sama:

Agnieszka:

Chyba nigdy, sama od siebie, nie zestawiłabym ze sobą fioletu, pomarańczu i zieleni – gdyby nie to, że pewnego dnia na wakacjach natknęłam się na kawiarenkę, gdzie były ustawione foteliki w takich właśnie kolorach. Połączenie było bardzo zaskakujące! Zrobiłam im nawet zdjęcie, aby uwiecznić tego kolorystycznego “dziwoląga”. Z kolei zdjęcie, na którym robię wspomniane zdjęcie, zostało wykorzystane w skrapie 🙂

 

 

polowanie na kolory

 

 

PNK2

 

 

PKN3

 

A czy Wam zdarzają się zaskakujące połączenia kolorystyczne? Albo takie, do których zainspirował Was jakiś przypadek? Chętnie poznamy te historie, zapraszamy do komentowania 🙂

 

Agnieszka w swoim skrapie wykorzystała produkty do scrapbookingu z naszego sklepu:

image image image image

 

image   

image

  

Zapraszamy także do Akademii Scrapbookingu, gdzie można znaleźć nowy kurs na przepiękną kartkę!

 image

2 komentarze na “w bardzo mocnych… kolorach”

  1. 1
    milqin says:

    Faktycznie dość dziwne zestawienie…
    Ten papier coraz bardziej mnie zaskakuje, dopiero na niektórych Waszych pracach mogę zobaczyć jak świetną ma drugą stronę. Bo szczerze mówiąc przody bardzo nie w moim guście.

  2. 2
    Sija says:

    Hm, ja niby tez nie przepadam za retro, ale jakos mi ta seria morska wpadła w oko, ta co ma przody z łódkami, muszlami itp. Ma takie soczyste kolory. Zresztą nad morzem mnie zawsze ogarnia nostalgia, a to jest retro 🙂
    A jeśli chodzi o kolory, to mówiąc szczerze nie bardzo zwracałam na nie uwagę, dopóki nie zaczęłam bawić się scrapami. Dopiero zajmując się papierami do scrapbookingu zaczełam zwracać uwagę na zestawienia kolorostyczne, zresztą nie tylko w albumach, ale też w ubraniach albo w mieszkaniu. Kiedys estetyka byla dla mnie ogólnie mniej wazna. Pewnie oznaka starzenia się 😉
    No i jeszcze kartka – dla mnie dotąd najfajnieszy kurs w akademii. Zrobię według tego pomysłu kartki dziecięce, jakoś się znajomym dzieci posypały w tym roku 🙂

Napisz odpowiedź